Na pierwszym piętrze siedziby znajduje się kilka pokoi, głównie zamieszkanych przez rodzeństwo. Na końcu znajduje się łaźnia, aby się do niej dostać należy przejść jedynie korytarzem. Ściany korytarzy są pokryte białym kolorem, a na nich wiszą portrety rodzinne oraz inne obrazy. Na podłodze można zauważyć długi czerwony dywan który sięga do drewnianych schodów.
Na drugim piętrze siedziby znajduje się kilka pomieszczeń, które prowadzą do Biblioteki i pokojów dla służb. Na końcu znajduje się balkon, aby się do niego dostać należy przejść jedynie korytarzem. Jego ściany są pokryte białym kolorem, a na nich wiszą portrety rodzinne oraz inne obrazy. Na podłodze można zauważyć długi czerwony dywan, który sięga do drewnianych schodów.
W punkcie centralnym stoi grafitowa rzeźba kobiety w płaszczu z kapturem zakrywającym jej oczy. Trzyma ona w małej kościstej rączce bukiet goździków, na których znajdują się małe krzyże. Na żywopłocie otaczającym ogród rosną w różnych odcieniach różu Orchidee, a na kamiennych alejkach, a konkretnie na łączeniach kamieni rozpościera się mech. Wokoło punktu centralnego ustawione są marmurowe ławki, a obok nich znajdują się małe stojaki z wodą święconą.
Ten średniej wielkości budynek, który właśnie widzisz to stajnia. Ma spadzisty dach pokryty czarną dachówką oraz wykonane z ciemnego drewna ściany. Niestety jeśli liczysz na łatwą kradzież wierzchowców wiedz, że stajnia jest dokładnie zamykana. Wielkie skrzydła drzwi są ornamentowane roślinnymi motywami, prowadzą one do środka, w którym znajduje się kilka boksów. Każdy z nich posiada ręcznie wykonane drzwi o wyrytych w nich płaskorzeźbach przedstawiających rogate czaszki. Właściciel posiada dwa konie - Dżumę- karą klacz i Tyfusa – ogiera o gniadej maści. Uważaj na nie, są wobec obcych niezwykle nieufne, a próba głaskania może okazać się nie warta dotyku ich ciepłej, miękkiej sierści. Pod dachem, na pierwszym piętrze stajni składowany jest pokarm dla koni. W tylnej części stajni znajdują się wszelkie potrzebne akcesoria i sprzęty oraz zabytkowa kareta z czarnego drewna. Przez niewielkie szybki widać tylko fragment czarnych zasłon. Pojazd wygląda na ciężki i toporny, jednak jeśli przyjrzeć się bliżej jest utrzymany w doskonałym stanie- wszystkie części są dobrze naoliwione, zaś metalowe obręcze kół wykluczają prawdopodobieństwo ich złamania. Te drewniane ogrodzenie, które widzisz przed stajnią to wybieg po którym konie mogą spokojnie biegać. Można by jednak uznać, że wydaje się on niewystarczająco wysoki by powstrzymać dwa rosłe zwierzęta przed przeskoczeniem ich.